poniedziałek, 15 grudnia 2008

Czy ktoś ma nowe wieści z Dolphinelli w Sharm el Sheikh?

Być może nie wszyscy zdają sobie sprawę, jakim problemem dla dobrostanu delfinów są delfinaria.
Obiekt tego typu w Egipcie, w Sharmie jest tego ważnym przykładem.
W marcu 2008 r. współwłaściciele egipscy przejęli nielegalnie kontrolę nad delfinarium i obecnie działa ono bezprawnie. Polscy udziałowcy wstąpili na drogę prawną, aby odzyskać możliwość zarządzania „Dolphinellą” i przywrócić poprzedni personel, który został usunięty przez Egipcjan (można o tym przeczytać na oficjalnej stronie http://www.dolphinella.com/) . Warto jednak zaznaczyć, że nawet poprzednia obsada i polski menedżer w żaden sposób nie gwarantowały odpowiednich warunków i przestrzegania wszystkich wymaganych norm.

Z doniesień międzynarodowych i polskich organizacji zajmujących się ochroną ssaków morskich i prawami zwierząt wynika, że:
Jeden z delfinów przetrzymywanych w „Dolphinelli” wcale nie urodził się w niewoli, ale został odłowiony z naturalnego środowiska, podczas gdy władze delfinarium informują turystów, że wszystkie delfiny urodziły się w basenie i nie poradziłyby sobie w morzu.
Basen, w którym trzymane są trzy delfiny, jest absolutnie nieadekwatny do potrzeb takich zwierząt, bez względu na to, czy urodziły się na wolności, czy w niewoli. Żyjące na wolności delfiny przepływają dziennie setki mil i nurkują nawet na kilkaset metrów. Taki basen nie pozwala im na przejawianie naturalnych zachowań i upośledza czynności życiowe (np. korzystanie z echolokacji).
Zarząd „Dolphinelli” lekceważy także wiele zaleceń i wymagań, jakie nakłada się na tego typu miejsca w celu ochrony dobrostanu morskich ssaków, np.:

Brak jest wystarczającej ochrony przez słońcem (bardzo szkodliwym dla skóry delfinów), co jest niezgodne z przepisami European Association for Aquatic Mammals (EAAM) i Animal and Plant Health Inspection Service (APHIS).

Organizacja APHIS wymaga, by w takich miejscach, gdzie prowadzi się programy pływania z delfinami, wydzielone były takie strefy, jak: strefa do kontaktu z ludźmi, osobna strefa buforowa i koniecznie strefa będąca do wyłącznej dyspozycji zwierząt – refugium. „Dolphinella” nie ma wyznaczonej żadnej z tych stref. Niemożność schronienia się przed odwiedzającymi, brak strefy refugium są dla tych zwierząt bardzo stresogenne, co z kolei powoduje np. wrzody żołądka, które nagminnie występują u więzionych delfinów.

W chwili obecnej pieczę nad delfinami sprawują osoby bez doświadczenia i niezbędnych umiejętności. Delfiny pozbawione są także należytej opieki weterynaryjnej. Oznacza to potencjalne zagrożenie dla turystów pływających z delfinami.

Odnotowano też w ostatnim czasie większą ilość prowadzonych pokazów z udziałem delfinów oraz więcej sesji pływania z delfinami. Zwierzęta pracują przez 7 dni w tygodniu, co jest dla nich bardzo stresujące i uderza w ich dobrostan. Jest to także jawne naruszenie zaleceń, jakie organizacje zajmujące się dobrostanem delfinów przedstawiły dwa lata temu zarządowi delfinarium.

Osoby uczestniczące w sesjach zdjęciowych z delfinami i obcujące bezpośrednio z delfinami nie są proszone przez personel o umycie rąk ani przed sesją, a po tym, jak dotykały zwierząt. Turyści są narażeni na obrażenia i choroby odzwierzęce zwłaszcza wtedy, gdy personel delfinarium nie dba o takie rzeczy.

Osoby, które marzą o spotkaniu z delfinami wcale nie muszą odwiedzać delfinarium. W Morzu Czerwonym często można spotkać delfiny na wolności, w ich naturalnym środowisku (np. płynąc z Sharm El Sheikh na rafy wokół wyspy Tiran). Dopiero tego typu spotkania mają wartość edukacyjną i pozwalają zaobserwować naturalne zachowania i zwyczaje tych zwierząt. Korzyści edukacyjne z obserwacji i dotykania uwięzionego delfina, któremu uniemożliwiono wykorzystywanie jego naturalnych zdolności i który działa tylko po to, by w nagrodę dostać martwą rybę i to na dodatek w sztucznym, pozbawionym życia środowisku, są absolutnie znikome.

Informacje te pochodzą a "cichych audytów" prowadzonych w marcu i październiku 2008 r.
Jesli ktos dysponuje bardziej aktualnymi danymi odnonie sytuacji w DOLPHINELII, bardzo proszę o sygnał.

Brak komentarzy: